A u mnie znów taca i znów szaro - nuuuuda ;)
Ale nie martwcie się bo tego szarego zostało mi już bardzo mało, a mój "stały dostawca" nie robi gazetek takich jakie chce (są klejone, a ja wole zszywane) i już ich tak nie przywłaszczam sobie hurtowo ;)
Taca jest w najbardziej klasycznym kształcie (uchwyty, zakończenie) a jedyne co ją wyróżnia to środek pracy czyli inny początek plecenia niż zawsze :) Pare dni temu zobaczyłam go pierwszy raz i bardzo mi się spodobał. Jak dla mnie jest trochę z nim gimnastyki, ale myślę że wart tego bo wygląda ciekawie. To moja pierwsza próba i nie wygląda jak oryginał, ale jakoś mi to nie przeszkadza i jestem zadowolona ;) Jak ktoś chce spróbować to zapraszam TU na tutorial - jak zwykle rosyjskie koleżanki są niezawodne :)
W porównaniu z innymi pracami tymi rurkami, wykazałam się trochę lenistwem bo nie wycinałam czerwonych części rurek, ale mam nadzieję że aż tak bardzo nie psuje mojej tacy. Przynajmniej w towarzystwie mojego ulubionego kubka z czerwonym środkiem i kwiatów :D
Co myślicie o moim koszyczku-tacy? Wydaje mi się że jak zwykle uniwersalny kształt i jednolity kolor pomoże wpasować się do wielu wnętrz ;)
Kończę i dalej wymyślam koszyki, choć ostatnio mam problem z decyzjami i nie wiem co wypleść z konkretnych kolorów rurek żeby było wyjątkowo ;)
Pozdrawiam
M.
Piękna. Uchwyty są praktyczne i dodają jej urody:)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Staram się żeby moje prace były jak najbardziej praktyczne :)
UsuńPiękna i praktyczna rzecz ... Może i ja uplotę coś podobnego !? bo brakuje mi takiej tacki. Taaaaaaaaak ... świetny pomysł. Bardzo ładnie pokazane !!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPleć pleć, polecam :) Dzięki za miłe słowa :)
Usuńprzepięknie wyglada :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńhejka :) kocham te Twoje kompozycje, niby minimalistyczne...a jak wiele pokazują Ciebie :) Zawsze domagasz się bezstronnych ocen...no to masz: pięknie...elegancko...gustownie!!! no i te czerwone akcenty wyglądają jakby były celowo dobrane. To tyle w temacie...pozdrawiam wiosennie :)
OdpowiedzUsuńAlicja S.
Oczywiście że liczę na bezstronne i szczere oceny. Myślę że w Twoim wypadku nie mam co się martwić ;) No minimalistyczne, ale staram się jakiś klimat i otoczkę nadać swoim pracom ;) Dzięki Alu :)
UsuńNie taka nuda bo wciąż bardzo kreatywnie :))
OdpowiedzUsuńMiłego dnia życzę
Nuda bo znów taca :D A kreatywność u mnie staram się żeby była zawsze ;)
UsuńA mnie się podoba kubek:-D. Taca też oczywiście, ale to wiadomo. Wypatrzyłam ciekawy sposób "zaczynania". Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj tak, kubek najlepszy a Tobie podoba się pewnie przez wzór ;) Dobrze mieć znajomości w Urzędzie Marszałkowskim :D
UsuńTaca świetna, ale to już wiesz, a te czerwone akcenty fajnie ją ożywiają. Ja w zasadzie też miałam sobie taką upleść, ale jakoś nie widzę tego w tej pięciolatce, za dużo w głowie. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDasz radę upleść, spróbuj ;) Pozdrawiam :)
UsuńTaca świetna! Widziałam wiele rzeczy z papierowej wikliny, ale w ogóle nie wpadłam na pomysł tacy :)
OdpowiedzUsuńcardkownia.blogspot.com
Dziękuję, ale jednak taca nie jest unikalną pracą. Szczerze mówiąc (pisząc) to jedna z klasycznych - widocznie na nie nie trafiałaś :)
UsuńBardzo ładna taca :) Z praktycznymi uchwytami no i kubek fajny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) nie myślałam że kubek też furorę zrobi, a to zwykły (niezwykły?) gadżet z Urzędu Marszałkowskiego Mazowsza :D
UsuńCiekawy pomysł, bardzo ciekawy... Ładnie wygląda ta osłonka ... podoba mi się. Ciekawy pomysł wykończenia ... muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńหนังผีฝรั่ง