niedziela, 6 grudnia 2015

Bombki, bombki :)

Witajcie w grudniu :)


Dziś chciałam pokazać bombki karczochowe. Nie planowałam ich w tym roku robić, więc nie zaopatrzyłam się m. in. w odpowiednie wstążki, ale z tego co miałam udało się stworzyć bombki (w miarę dopasowane kolorystycznie) o które poprosiły mnie dwie znajome.

Dla pierwszej powstały trzy bombki;
Pierwsza to miętowo-biała  robiona przeze mnie pierwszy raz tym sposobem







Kolejna to pomarańczowo-zielona 






Trzecia mniejsza to dwa odcienie niebieskiego i ciemny róż 






Dla drugiej znajomej zrobiłam bordowo-zieloną (zdjęcia w spartańskich warunkach bo nie u siebie)






Tyle na dziś - szybko i na temat :)
M.

8 komentarzy:

  1. Wszystkie karczochowe bombki są prześliczne, ale jedna jest naj.... Oczywiście w grę wchodzi tylko kolor dla mnie najładniejszy, bo cała czwórka jest bardzo precyzyjnie poskładana. Ogromnie lubię oranżowy i bombka pomarańczowo-zielona (może turkusowa?) jest w moich barwach. Gdy na nią patrzę - radość mnie rozpiera:)) (i to nie żadna bożonarodzeniowa, ..zwykła radość w stanie czystym;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się że przypadła Ci do gustu i sprawiła "czystą" radość :)) To jest zieleń, ciemna zieleń jak by co ;)

      Usuń
    2. Na zdjęciu wygląda ta zieleń trochę szmaragdowo, ale to tylko na plus jej wychodzi, szczególnie z tym oranżowym sąsiedztwem:-)
      Nie pierwszy raz podziwiam karczochowe bombki, dla mnie wykonanie czegoś takiego, to czysta magia:-)

      Usuń
    3. Może na zdjęciu tak "ładniej" wygląda bo na żywo nie jest jakoś specjalnie urodziwa a tym bardziej szmaragdowa, ale dobrze że Wy widzicie ją ładniejszą :))

      Usuń
  2. Ależ to musi być żmudna i trudna robota , ale efekt jest super.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudna to może nie (jak się zna technikę oczywiście), ale "dziubania" trochę jest. Dziękuję za miłe słowa :)

      Usuń
  3. Podziwiam :) Wszystkie piękne!
    Miłego wieczoru, M.

    OdpowiedzUsuń

Miły Gościu, dziękuję za każdy komentarz :) Nie bój się też szczerych i konstruktywnych uwag - mi to pomaga w dopracowaniu swoich prac :)