środa, 25 listopada 2015

Archiwalne święta :)



Witajcie :)

Świątecznych postów z dekoracjami praktycznie miało nie być - tylko może ze dwa skromne, ale jedno zamówienie i kilka zbiegów okoliczności sprawiło że jednak coś tam robię i pojawi się wszystko na blogu :)


Moje prace są w toku, ale chcąc rozpocząć już okres świąteczny na blogu chciałam pokazać moje prace z poprzednich świąt. Nie są doskonałe bo część to moje pierwsze kroki w różnych technikach ale co tam... może nikt wzroku nie straci :D Niektórzy być może już je widzieli, ale zrobiłam im lepsze zdjęcia ;)

Na początek choinki z papierowej wikliny z poprzedniego roku. Wszystkie w naturalnych kolorach gazet i ozdobione tylko wstążeczkami.









Powstały też mniejsze choineczki;




Na kształt tych małych choinek powstała też czapka mikołaja :)





A poniżej moje pierwsze choinki które powstały dwa lata temu; jedna w naturalnych kolorach i druga większa malowana w której przez dwa sezony były w środku lampki. Obie przyozdobione tym czym wtedy miałam. Choinki mocno zainspirowane Gustamonton i Jej choinką dlatego dosyć strojne. Uzmysłowiłam też sobie podczas pisania, że jest duże prawdopodobieństwo że to chyba właśnie u Niej pierwszy raz miałam styczność z papierową wikliną a nie u Magdy Godawy jak pisałam w pierwszym poście ...ale nic sobie uciąć za to nie dam:) Magdy prace pokazały mi na pewno że wole jednak prace w naturalnych kolorach a nie mocno udekorowane  :)  



Kolejnymi moimi dekoracjami była choinka i bombki karczochowe (wstążeczkowe). Choinka to była moja pierwsza ozdoba w tej technice - nie najlepszy pomysł na pierwszą pracę he he, bombki też jeszcze niedopracowane ;)






Na koniec pokaże też choinki owinięte sznurkiem jutowym w dwóch kolorach. Nie wydają się zupełnie w innych stylach przez te kolory?



Z archiwum już chyba wszystko (to co chciałam) wyciągnęłam. Moje nowe prace już niedługo na blogu:)

M.







12 komentarzy:

  1. Choinki w gazetowych kolorkach są super! Też lubię takie pleść :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł na choinki z kolorowych gazet..widziałam takie koszyczki, ale choinki po raz pierwszy:)
    Super!
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Z gazet można wypleść prawie wszystko, bardzo ciekawy materiał do recyklingu :)

      Usuń
  3. Czas na choinki, niemożliwe;) przecież dopiero co lato nas częstowało upałem. Też jestem wierna gazeciakom niemalowanym, tylko nie wiem kiedy mam je zrobić, chyba odgrzebię archiwalne;) Te z jutowego sznurka też fajne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powoli ten czas się zbliża...przynajmniej na blogach to widać :D Ty też już zaczęłaś ;)

      Usuń
  4. Chylę czoła, bo dla mnie to rzecz chyba nie do opanowania:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jedni szyją piękne tipi i torby, inni bawią się w recykling gazet - dla każdego coś miłego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Och, wszystko wygląda niesamowicie! A papierowe choinki już zupełnie mnie zaczarowały! :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj,
    Piękne rzeczy trzorzysz z gazet i nie tylko...
    Pod
    Cieszę się że tu zajrzałam...
    Martita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj w moich jeszcze bardzo skromnych progach :) Cieszę się że podobają Ci się prace :)

      Usuń

Miły Gościu, dziękuję za każdy komentarz :) Nie bój się też szczerych i konstruktywnych uwag - mi to pomaga w dopracowaniu swoich prac :)